Jejku, jak ja uwielbiam moich najlepszych kumpli. Te ich pomysly i docinki. No me gusta :)
-No to chlopaki, jak myslicie, gdzie teraz sa ? -zapytalem
-No a jak myslisz? Na zakupach , a myslisz ze gdzie maja byc ? -powiedzial Leon
-Tak, wiem. Tylko w ktorym? -zapytal Tomas
-Widze je! Teraz cicho i je sledzimy -powiedzial Maxi
-No to do roboty! -odpowiedzial Marco
*Violetta*
Caly czas wydaje mi sie ze ktos nas sledzi. Nieee , a moze. Obrocilam glowe i nikogo nie bylo. Moze to tylko przeczucie. Dla pewnosci zapytam dziewczyn.
-Ej laski, wam tez sie wydaje ze ktos nas sledzi ? -zapytalam podejrzliwie
-Niee ... -powiedzialy dziewczyny chorem. -Wydaje ci sie -dodala Naty
-Ok, moze macie racje. To do jakiego sklepu idziemy? -zapytalam
-Moze do tego co jest ta zwiewna sukienka -powiedziala Cami
-Z ust mi to wyjelas ! -powiedziala Lu. Wszyscy zaczelismy sie smiac.
*Leon*
-Chlopaki, z czego one sie tak smieja? -powiedzialem
-Jak mam slyszec, skoro sa przed nami z 15 metrow -powiedzial Maxi
-Sam nie wiem, sam nie wiem -powiedzialem. Odwalalem jaja bo mi sie nudzilo
-Stary, czemu gadasz podwojnie? -powiedzial Andres
-Sam nie wiem, sam nie wiem -odpowiedzialem
-Chyba mu odwala -powiedzial Tomas i zasmial sie, a cala reszta z nim
-Odwala to tobie po jednym piwie -powiedzialem, po czym sie zasmialem i reszta tez oprocz Tomasa
-Zgadzam sie z Leonem -powiedzial Diego i wszyscy sie zasmiali
*Ludmila*
Wlasnie idziemy z dziewczynami do Change (sklep odziezowy) az tu nagle dostalam sms'a ze w Channel jest wyprzedaz.
Wszystkie zaczelismy piszczec, a wszyscy sie na nas patrzyli jak na idiotki. Jakby nigdy nie byli szczesliwi. Po 20 minutach dotarlismy do celu, a gdy zaszlismy rzucilismy sie na wszystkie polki z ciuchami szukajac zdobyczy. Po godzinie wyszlam z 8 torbami, Viola z 6 a reszta miala po 2 lub 1. Nie to co ja i Viola, my mamy smykalke do mody :) Stwierdzilysmy z dziewczynami ze mamy jeszcze troche czasu i pojdziemy do kina.
-Ja z Naty pojdziemy sprawdzic repertuar a wy tu poczekajcie -powiedzialam po czym odeszlam z Naty.
Podeszlysmy pod tablice w ktorej pisza jakie filmy puszczaja ale nie bylo nic fajnego. Gdy wracalysmy do dziewczyn zobaczylismy naszych mezow jak nas sledza!
-Violu, Cami , Fran chodzcie tu szybko! -zawolalam dziewczyny i pokazalam im miejsce w ktorym ukrywaja sie chlopaki.
-A to ... - powiedziala Viola ale nie dokonczyla bo Fran jej przerwala
-IDIOCI, DEBILE! - krzyczala Fran. Nie mogla sie opanowac. Podeszla do nich i aczela im prawic kazanie. Wziela Marco'a za "fraki" i poszli do domu. Reszta zrobila tak samo, oprocz Violi. Byla zbyt lagodna w stosunku do Leona, ale to co dzisiaj zrobili to przeszli samych siebie!
*Violetta*
Powiem szczerze ze dobrze ze nas sledzili. Wybawili mnie! Nie chcialam spedzac kolejnych godzin z przyjaciolkami. Wolalam spedzic wieczor z Leonem.
-Violu, nie gniewasz sie ? -zapytal Leon ze spuszczona glowa w dol
-Kochanie nie jestem na ciebie zla, jestem wrecz najszczesliwsza dziewczyna na swiecie -powiedzialam i sie usmiechnelam
-Co? Ale jak to? -zapytal zdziwiony Leon
-Wybawiles mnie! Znajac zycie siedzielibysmy w sklepie jeszcze ze 4 godziny, a ja nie mialam ochoty na to -powiedzialam z usmiechem
-Niby dlaczego ? -zapytal Leon
-Bo chcialam spedzic wieczor z toba -powiedzialam i go pocalowalam
-No widzisz, ja tez mialem ochote spedzic wieczor z toba -powiedzial Leon, slicznie sie usmiechnal i mnie objal.
-To chodzmy na spacer -powiedzialam
-Tobie nie potrafie odmowic -pocalowal mnie w policzek, objal mnie i poslzismy na spacer. Ruszylismy w strone parku, caly czas rozmawialismy. Szybko przeminal nam czas. Byla godzina 20:00. Musielismy obejrzec nasza nowa wille. To prezent od rodzicow :)
------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Koniec! Mam nadzieje ze sie podobalo :)
Szkoda ze nie komentujecie, ale wiem ze czytacie bo mam prawie 200 wyswietlen :)
1 komentarz = zwiedzanie willi :)
Swietne, zaje , biste , fajne :) Czekam na next :)
OdpowiedzUsuń